WSK 125 zalewa się.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2014-10-26, 18:49
- GG: 0
- Moje maszyny: Ogar 205 z silnikiem WSK
- Lokalizacja: Gryfice
- Kontaktowanie:
WSK 125 zalewa się.
Witam wueskowiczów!
Mam otóż wielki problem gdyż moja " WSK 125 " niesamowicie się zalewa.Wszystko zaczęło się od tego ,że po powrocie z dłuższej trasy wiesia spokojnie "chodziła" sobie na wolnych aż nagle zgasła.Po nocy przestoju chciałem ją odpalić ale się nie dało.Po wykręceniu świecy jest mokra lub się mostkuje.Wsadzę nową świecę , kopnę raz , wykręcę - zalana...
Doszło do tego ,że zalewa ją już do tego stopnia ,że paliwo cieknie przez wydech (na łączeniu bo nieszczelny jest )
Uprzedzając pytania - tak próbowałem ją odpalić "na pycha" jednak nic z tego...
Proszę o pomoc
Mam otóż wielki problem gdyż moja " WSK 125 " niesamowicie się zalewa.Wszystko zaczęło się od tego ,że po powrocie z dłuższej trasy wiesia spokojnie "chodziła" sobie na wolnych aż nagle zgasła.Po nocy przestoju chciałem ją odpalić ale się nie dało.Po wykręceniu świecy jest mokra lub się mostkuje.Wsadzę nową świecę , kopnę raz , wykręcę - zalana...
Doszło do tego ,że zalewa ją już do tego stopnia ,że paliwo cieknie przez wydech (na łączeniu bo nieszczelny jest )
Uprzedzając pytania - tak próbowałem ją odpalić "na pycha" jednak nic z tego...
Proszę o pomoc
Wieśka kopci , Wieśka czadzi , Wieśka nigdy Cię nie zdradzi!
- Savier
- Administrator
- Posty: 6351
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Rozumiem, że Twoja WSK 125 to tak naprawdę Ogar?
wywal gaźnik i go przeczyść, nie zaszkodzi też zajrzeć do zapłonu czy się nie przestawił.
wywal gaźnik i go przeczyść, nie zaszkodzi też zajrzeć do zapłonu czy się nie przestawił.
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 2013-08-15, 21:50
- GG: 0
- Moje maszyny: 2xWSK 125, WSK175 SHL M11
Ogar 205
Chart - Lokalizacja: Myszyniec
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Może pływak pękł lub się zaciął i nie odcina dopływu paliwa.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2014-10-26, 18:49
- GG: 0
- Moje maszyny: Ogar 205 z silnikiem WSK
- Lokalizacja: Gryfice
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Savier , dlatego "WSK 125" napisałem w cudzysłowiu
Ogólnie to pływak jest raczej cały.Po zdjęciu cylindra okazało się ,że komora korbowa jest po prostu mokra a na dnie jest trochę paliwa , to przez to?
Ogólnie to pływak jest raczej cały.Po zdjęciu cylindra okazało się ,że komora korbowa jest po prostu mokra a na dnie jest trochę paliwa , to przez to?
Wieśka kopci , Wieśka czadzi , Wieśka nigdy Cię nie zdradzi!
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 2013-08-15, 21:50
- GG: 0
- Moje maszyny: 2xWSK 125, WSK175 SHL M11
Ogar 205
Chart - Lokalizacja: Myszyniec
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Żeby wykluczyć winę pływaka, wrzuć go do jakiegoś wiadra z wodą i zobacz czy nie tonie, nie puszcza pęcherzyków powietrza.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2015-07-10, 22:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
MZ ETZ 150
Honda CBR 1000 F - Lokalizacja: Miechów/Maków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Kolego sprawdź przerwę na platynkach. Zdarza się tak, że po pewnym przejechanym dystansie (x kilometrów) lubią się rozklepywać.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-09-15, 21:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM 125 MO6
- Lokalizacja: Opole, opolskie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Witam Panowie, sprawa jest pilna.
Otóż jestem posiadaczem wfm-ki (1959, silnik s01) od dwóch tygodni, wszystkiego dopiero się uczę jednak kiedy kupowałem motor palił od kopa zimny czy ciepły i hulaj dusza... Jednak dwa dni temu po jeździe podczas pracy na luzie mi zgasł, pomyślałem, że coś go przydusiło i odprowadziłem do garażu. Następnego dnia jadę i myślę, cholera co mi kapie na nogę, patrzę i widzę jak z pokrywy komory pływakowej (tej małej dziurki w tej pokrywie) tryska mi paliwo, motor zatrzymałem na luzie zaraz zgasł. Zalał się, duże miałem problemy z odpaleniem ale kiedy już odpalił znowu to samo, dopiero po zakręceniu kranika wrócil do normalnej pracy.
Ogólnie mam gaźnik chyba g16 (wnioskuję z tego, że pływak jest z regulowaną iglicą). Wyjąłem pływak, sprawdziłem w wodzie i ma 2 dziury więc kupiłem nowy. Pełen nadziei założyłem go dzisiaj ale już tak mocno nie tryska, chociaż przejechałem kilkadziesiąt metrów po podwórku ale dalej sączy się z tej dziurki. Nie wiem z czego to może pochodzić, pomóżcie.
Dzięki!
Otóż jestem posiadaczem wfm-ki (1959, silnik s01) od dwóch tygodni, wszystkiego dopiero się uczę jednak kiedy kupowałem motor palił od kopa zimny czy ciepły i hulaj dusza... Jednak dwa dni temu po jeździe podczas pracy na luzie mi zgasł, pomyślałem, że coś go przydusiło i odprowadziłem do garażu. Następnego dnia jadę i myślę, cholera co mi kapie na nogę, patrzę i widzę jak z pokrywy komory pływakowej (tej małej dziurki w tej pokrywie) tryska mi paliwo, motor zatrzymałem na luzie zaraz zgasł. Zalał się, duże miałem problemy z odpaleniem ale kiedy już odpalił znowu to samo, dopiero po zakręceniu kranika wrócil do normalnej pracy.
Ogólnie mam gaźnik chyba g16 (wnioskuję z tego, że pływak jest z regulowaną iglicą). Wyjąłem pływak, sprawdziłem w wodzie i ma 2 dziury więc kupiłem nowy. Pełen nadziei założyłem go dzisiaj ale już tak mocno nie tryska, chociaż przejechałem kilkadziesiąt metrów po podwórku ale dalej sączy się z tej dziurki. Nie wiem z czego to może pochodzić, pomóżcie.
Dzięki!
-
- Posty: 820
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Może masz wyrobiony otwór w pokrywie komory pływakowej i i iglica pływaka nie przylega całym obwodem, podmień pokrywę i sprawdź.Zobacz też czy pływak się nie zawiesza, jak to nowe chińskie to może już się przediurawił
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-09-15, 21:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM 125 MO6
- Lokalizacja: Opole, opolskie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Sprawdzę. Co do pływaka to wierzę w to, że jeszcze jest sprawny, chociaż jest na pewno produkcji chińskiej. Takie czasy. A może to mieć związek z filtrem powietrza? Mam założony taki duży, nieoryginalny i chyba mocno zdezelowany. Przy odpalaniu motoru trochę z niego kapie, a gdy zostawię motor z odkręconym kranikiem paliwa to też z niego kapie.
-
- Posty: 820
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Kapie bo przelewa gaźnik, filtr nie ma w sobie paliwa, jedynie z gaźnika może do niego wpływać.Wyczyść dobrze gaźnik, na dnie komory pływakowej zbiera się syf to też może blokować pływak, załóż filtr na przewód paliwowy.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-09-15, 21:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM 125 MO6
- Lokalizacja: Opole, opolskie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Ogólnie w kraniku mam taki jakiś filtr, co do przewodu paliwa to owszem mogę założyć i tak zrobię. Jak na razie wyczyściłem całą komorę pływakową i śrubę komory pływakowej, było trochę syfu i miałem nadzieję, że wszystko będzie ok. Niestety nie. Jak odkręcę kranik to paliwo leje się cały czas, plywak nie zamyka dopływu (może coś z zaworkiem tym co jest przy komorze pływakowej?). Sam nie wiem. Odkręciłem świece, jest czarna (nagar) i wilgotna, poza tym koło świecy na głowicy mam trochę rozlanego paliwa. Jak to ugryźć? Jest sens czyścić cały gaźnik i jak w ogóle wyczyścić ten filtr powietrza, da się go rozebrać?
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 2015-09-15, 21:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM 125 MO6
- Lokalizacja: Opole, opolskie
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Widzę, że nikogo za bardzo nie poruszyły moje wypociny no ale może ktoś się znajdzie.
Sprawę z gaźnikiem załatwiłem, wymieniłem pływak dziurawy na nowy i zamocowałem ponownie zawór w komorze pływakowej, który był luźny i przez to iglica nie domykała. Teraz sprawa wygląda tak, chyba w myśl zasady jak ruszysz to się sypie. Zmieniłem olej w skrzyni bo nie był zmieniany minimum 3 lata i teraz nie wiem czy uszczelka gdzieś na wale czy gdzie (jeszcze nie zdążyłem się wystarczająco poznać) cieknie ale ewidentnie coś jest nie tak. Łańcuch jest cały oleisty, mam oleiste kropki na kołach, zz tłumika czasem kapie, jak dłużej pojadę to o wiele mniej. Dodatkowo nie chce zapalać, wykręciłem świecie jest cała mokra i czarna. Nie mam pojęcia co to może być, dziś nie udało mi sie go zapalić. Na popych prawieże ale jak go puszczę to dławi się i gaśnie. Wczoraj na ciepłym silniku palił od kopa. Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Sprawę z gaźnikiem załatwiłem, wymieniłem pływak dziurawy na nowy i zamocowałem ponownie zawór w komorze pływakowej, który był luźny i przez to iglica nie domykała. Teraz sprawa wygląda tak, chyba w myśl zasady jak ruszysz to się sypie. Zmieniłem olej w skrzyni bo nie był zmieniany minimum 3 lata i teraz nie wiem czy uszczelka gdzieś na wale czy gdzie (jeszcze nie zdążyłem się wystarczająco poznać) cieknie ale ewidentnie coś jest nie tak. Łańcuch jest cały oleisty, mam oleiste kropki na kołach, zz tłumika czasem kapie, jak dłużej pojadę to o wiele mniej. Dodatkowo nie chce zapalać, wykręciłem świecie jest cała mokra i czarna. Nie mam pojęcia co to może być, dziś nie udało mi sie go zapalić. Na popych prawieże ale jak go puszczę to dławi się i gaśnie. Wczoraj na ciepłym silniku palił od kopa. Pozdrawiam i liczę na pomoc.
-
- Posty: 820
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Nie zawsze jest czas coś odpisać, jak masz mokry łańcuch to pewnie leci z pod zębatki puszcza simering wałka zdawczego albo masz wytartą tulejkę i leci pomiędzy głównym a zdawczym.Masz za bogatą mieszankę, ustaw gaźnik, może filtr dławi powietrze i zalewa silnik, najlepiej włóż 2 gaźnik z oryginalnym filtrem i zobacz czy jest lepiej.
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 2013-02-19, 11:07
- GG: 0
- Moje maszyny: Iż 56 , WSK M21W2
- Lokalizacja: Szwecja k .wałcza
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Ręce opadają , G 16 czy 20 to średnica gardzieli -zdecyduj się i podaj jaki typ posiadasz ?Patryk1993 pisze:Witam Panowie,
Ogólnie mam gaźnik chyba g16 (wnioskuję z tego, że pływak jest z regulowaną iglicą).i!
Pani Ewelinka daje słuszne porady ,ale napisz prosze jakie masz ustawianie GMP i przerwę , ogolny stan silnika ,zimeringi nowe, czy nie rozbierałes (moze tu jest problem ? ) .
-
- Posty: 820
- Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r. - Lokalizacja: Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: WSK 125 zalewa się.
Jaka Pani, Ewelinka to moja..., a ja jestem prywatnie Krzysiek
A wracając do tematu kolega ma rację, jaki stan silnika bo może nie ma co kombinować tylko zimowy remoncik szykować, daj jakieś fotki silnika.
A wracając do tematu kolega ma rację, jaki stan silnika bo może nie ma co kombinować tylko zimowy remoncik szykować, daj jakieś fotki silnika.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość