Nie odpala, zalewa świecę
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Nie odpala, zalewa świecę
Witam. Przeczytałem już wszystkie tematy i nadal mam problem. Silnik nie daje się uruchomić - zalewa mi świecę, gaźnik oryginał po regeneracji. Po jego przelaniu paliwo natychmiast wylewa się przez te małe otworki od strony filtra powietrza. Od pewnego czasu wężyk jest pełen paliwa(wcześniej tego nie było). Zaworek odcina prawidłowo dopływ paliwa. Iglica na drugim rowku od góry.Pływak oryginalny. Zapłon ustawiony przyrządem na 3mm przed GMP , przerwa na platynkach (oryginalne) ustawiona 0,2mm.Iskra na świecy fioletowa. Proszę o pomoc.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 2016-09-26, 11:57
- GG: 0
- Moje maszyny: Wsi 125
- Lokalizacja: Polska. Pomorskie. Słupsk
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Sprobuj odpalic bez przelewania mialem podobny problem i zawor Iglicowy sie nie domykal paliwo ciagle lecialo
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Dzięki za podpowiedź. Jest pewien postęp. Ustawiłem iglicę na pierwszy rowek, zmieniłem pokrywkę komory pływakowej. Śrubę od powietrza wykręciłem 1,5 obrotu. Fajkę też wymieniłem na NGK. Moto odpaliło(trochę musiałem kopać), ale silnik pracował niestabilnie. Co ciekawe silnik pali tylko na Iskrze F95PS, na F75 nie pali choć iskra jest na niej silna i fioletowa.Po lekkim podregulowaniu gaźnika mogłem już trochę pojeździć i na postoju silnik pracował równo i dobrze wchodził na full obroty. Po dłuższej przerwie nadal jest problem z odpaleniem. Gaźnik mam umocowany bezpośrednio do cylindra, bo na króćcu tym bardziej nie odpalał i były nieszczelności.Zauważyłem, że silnik ma problem z zassaniem paliwa z gaźnika . Nieszczelności w samym silniku raczej wykluczam. Co jeszcze mogłbym sprawdzić , bo nadal nie jest dobrze? Dzięki z góry i pozdrawiam
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2015-06-21, 10:52
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Gil
- Lokalizacja: Dziemiany
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Plywak z igla czy bez ?
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Pływak jest oryginał beziglicowy.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2015-06-21, 10:52
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Gil
- Lokalizacja: Dziemiany
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Plywak szczelny ?
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Raczej tak, ale jutro jeszcze to sprawdzę.
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Iglica na pierwszym rowku to za dużo, dodatkowo 1,5 obrotu na powietrzu zazwyczaj okazuje się za dużo i regulacja polega na jej wkręcaniu. Brak króćca to problemy podczas jazdy. Sporo niedociągnięć, a świeca pewnie czarna. Jesteś pewien zapłonu (cewki, kondensatora i samego ustawienia zapłonu?)
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Wcześniej miałem iglicę na drugim rowku i wcale nie odpalał.Zapłon ustawiony przyrządem. Kondensator nowy niemiecki (jak dla Junaka czy Awo), iskra bardzo duża silnie fioletowa. Świeca na izolatorze nie jest czarna- praktycznie kawa z mlekiem (lekko ciemniejsza).Króciec chcę ponownie zamontować jednak na nim były problemy wcześniej.
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Rozumiem że przelewasz gaźnik, aż wpłynie paliwo górą i dopiero próbujesz odpalić. Jak kopiesz przy odpaleniu to świecą jest mokra, sucha? Jeśli mokra to sprawdź kompresję (może coś z pierscieniami, uszczelką pod głowicą), jeśli sucha to podlej paliwa na tlok, gdy będzie w górnej pozycji i spróbuj odpalić
-
- Posty: 198
- Rejestracja: 2010-07-25, 15:35
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Uszczelniacze i kompresja do sprawdzenia.
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Uszczelniacze niedawno wymieniałem. Co do pierścieni to założyłem dorabiane na zamówienie. Pod głowicą nieszczelności nie widzę.
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
SHLnik nie określił o które uszczelnienia chodzi, a odp na mój post?
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Tak gaźnik przelewam, świeca jest mokra.
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Czyli może jednak coś z zapłonem, fajką, świecą. Choć jeśli lepiej odpala na rozgrzanym podmieniłbym uszczelkę pod cylindrem lub/i zwiększył poziom paliwa w gaźniku. Np podnosząc końcówkę zaworka iglicowego. Spróbuj też coś podlać na tłok i próbuj odpalić
- man on the WSK
- Posty: 295
- Rejestracja: 2007-12-09, 22:09
- Moje maszyny: M06B3 1985
DUDEK 1976
KOBUZ 1979
KOBUZ 1983 - Lokalizacja: Iwonicz-Zdrój
- Kontaktowanie:
Re: Nie odpala, zalewa świecę
Uszczelkę pod cylindrem już wymieniałem, bo stwierdziłem tam wcześniej nieszczelność i teraz jest ok. Zamontowałem nową fajkę NGK, świecę też założyłem nową NGK, ale nie zdążyłem jeszcze spróbować uruchomić na niej silnik. Zapłon ustawiałem przyrządem na 3mm przed GMP, wał nie jest przestawiony. Poziomu paliwa na razie nie będę podnosił. Spróbuję jeszcze wlać paliwo strzykawką do cylindra tak jak proponujesz.
Aktualizacja: Dziś (31.05) Zacząłem od podlania strzykawką paliwa co cylindra. Silnik nie odpalił, więc zaglądnąłem jeszcze do zapłonu. Wymagał jednak lekkiej korekty, a i magneto lekko ocierało się o rdzeń cewki zapłonowej. Po usunięciu tych problemów znów próbowałem odpalić silnik. Odpalił z trudem z kopnika, na początku nierówno pracował, później było lepiej. Przejechałem się wokół domu i było nawet ok. Po dłuższym postoju znów nie chciał odpalić. Po zmianie świecy odpala, ale ma tendencję do przerywania. Izolator świecy ma czarny kolor, choć w gaźniku nic nie zmieniałem.
Aktualizacja: Dziś (31.05) Zacząłem od podlania strzykawką paliwa co cylindra. Silnik nie odpalił, więc zaglądnąłem jeszcze do zapłonu. Wymagał jednak lekkiej korekty, a i magneto lekko ocierało się o rdzeń cewki zapłonowej. Po usunięciu tych problemów znów próbowałem odpalić silnik. Odpalił z trudem z kopnika, na początku nierówno pracował, później było lepiej. Przejechałem się wokół domu i było nawet ok. Po dłuższym postoju znów nie chciał odpalić. Po zmianie świecy odpala, ale ma tendencję do przerywania. Izolator świecy ma czarny kolor, choć w gaźniku nic nie zmieniałem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości