jedne to znajdziesz
i tutaj inny kolor śrubek
 
 http://allegro.pl/komplet-zestaw-napraw ... 31702.html
Jeżeli technologia nie została zpieprzona to co najwyżej szybciej CI się zużyje, ale dowiemy się czy przez te 1-2kkm dobrze to chodziło
 .
. 
  .
.
 
 

 Jak tam maszyna ?
 Jak tam maszyna ? 
 a w sumie dużo się dzieje, ponieważ postanowiłem ją ponownie remontować, bo była słaba. Nie będę się rozpisywać zanadto - ale ból polega na tym, że zacząłem silnik rozpoławiać zbyt szybko - wydech okazał się być niedrożny. Zupełnie nie wiem czemu. Tłumik od Hartmanna - nie pamiętam by coś dzwoniło, by móc podejrzewać oderwanei się czegoś w środku - a z drugiej strony nie widzę jakoś dużo nagaru w nim. Przy okazji kartery i miska olejowa poszły do Rakso Motors, gniazda łożysk mają wstawione tuleje - i wszystko wyosiowane. Niebawem relacja
 a w sumie dużo się dzieje, ponieważ postanowiłem ją ponownie remontować, bo była słaba. Nie będę się rozpisywać zanadto - ale ból polega na tym, że zacząłem silnik rozpoławiać zbyt szybko - wydech okazał się być niedrożny. Zupełnie nie wiem czemu. Tłumik od Hartmanna - nie pamiętam by coś dzwoniło, by móc podejrzewać oderwanei się czegoś w środku - a z drugiej strony nie widzę jakoś dużo nagaru w nim. Przy okazji kartery i miska olejowa poszły do Rakso Motors, gniazda łożysk mają wstawione tuleje - i wszystko wyosiowane. Niebawem relacja 
...kiedyś kilka razy składałem silniki bez uszczelek z wykorzystaniem masy Dirko Erling ale nie zawsze zdawało to egzamin. Obecnie od dłuższego czasu składam tak jak w oryginale - czyli z uszczelką. Z tym, że nie kupuję śmieciowych uszczelek jakie w większości oferowane są na rynku. Dodatkowo daję hermetyk. Bardzo często zdarza się tak, że stosując różną grubość uszczelki mamy wpływ na dystansowanie. A czasami może się wręcz okazać, że bez uszczelki się nie obejdzie...
Jaki koszt doprowadzenia karterów do takiego stanu?BikerDS pisze: ↑2023-08-12, 12:35OK, kartery prezentują się tak. Co zostało zrobione,
1. Wstawione tulejki w gwintach, które za jakiś czas mogły się poddać, m.in, szpilki cylindra, pokrywy od zapłonu,
2. Wstawione stalowe tuleje w gniazdach łożysk oraz w wałku zdawczym, wszystko zabezpieczone śrubkami + osiowane.
3. Wstawione nowe tuleje z brązu + osiowanie skrzyni
4. Napawane miejsca i obrobione na nowe - gwint spustu oleju, odbój półksiężyca od kopnika oraz przy zębatce zdawczej.
5. Pokrywa sprzęgła - osiowanie + wkładka stalowa i dwa simmeringi.
Powyższe było robione w Rakso Motors, trochę tam poleżało, ale pewnie będzie warto.
Mam jednak do Was pytanie - czy składać wszystko bez uszczelki między karterami - a zastosować tylko Reinzosil? Oczywiście wszystko dokładnie odtłuszczę oraz będzie odpowiednio dystansowane podkładkami.
 Nie widzę, żadnych ściągaczy - a nie chcę dołożyć do pieca
 Nie widzę, żadnych ściągaczy - a nie chcę dołożyć do pieca 
...w przypadku montażu łożysk na wał podgrzewasz wyłącznie bieżnię wewnętrzną. Po prostu grzejesz np. palnikiem trzpień / pręt na którym obok jest nasunięte łożysko i to wszystko. Patent stary jak świat. Podgrzewając całe łożysko bezpośrednio otwartym ogniem jak to widać na zdjęciu nie nadaje się ono już do montażu
 ....
 .......ale jakie tu mogą być problemy? Zwykły ściągacz / odklejacz do łożysk lub taki jaki widzimy na zdjęciu powyżej i zejdzie bez problemu. Jak ktoś nie dysponuje takowym to z powodzeniem sposób tak jak opisał wyżej sbanys. A jak nie chcesz podgrzewać to szlifierką kątową powierzchownie nacinasz bieżnię wewnętrzną z obu stron a następnie delikatnie ściskasz w imadle - rozpadnie się na dwie części nie pozostawiając śladu na czopie
 ....
 .......i nie pisz takich głupot, że można "skrzywić wał" lub "wyciągnąć czop" - skoro to o niego (czop) zapiera się śruba ściągacza i z niego ściągane jest łożysko to jak możesz go skrzywić lub wyciągnąć z przeciwwagi wału???

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości