Silnik WSK 125 do gokarta
Silnik WSK 125 do gokarta
Witajcie.
Przeszukałem wszystkie tematy i nie znalazłem nic konkretnego.
Mianowicie dużo jest zabawy z takim zaplonem?
Mam silnik wski chciałbym wsadzić go do ramy od gokarta i zrobić mały tuning.
- planowanie głowicy
- wypełniacze na wał
- podkowa
- polerka wszystkiego
- hmm odchudzenie tłoka?
- zapłon od jawki
Co myślicie?
P.S przy okazji ma ktoś skany Tomasza Sałka?
Bo znalazłem jakies nieaktywne linki do pobrania
Przeszukałem wszystkie tematy i nie znalazłem nic konkretnego.
Mianowicie dużo jest zabawy z takim zaplonem?
Mam silnik wski chciałbym wsadzić go do ramy od gokarta i zrobić mały tuning.
- planowanie głowicy
- wypełniacze na wał
- podkowa
- polerka wszystkiego
- hmm odchudzenie tłoka?
- zapłon od jawki
Co myślicie?
P.S przy okazji ma ktoś skany Tomasza Sałka?
Bo znalazłem jakies nieaktywne linki do pobrania
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2008-06-01, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: Honda CB 500
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
Do przymocowania zapłonu od jawki trzeba przerabiac karter i oś wału, kolejny minus to platynki duzo lepiej dac zapłon od Charta (bezstykowy) na module.
Re: Zapłon od jawki
A zabawa z tym zapłonem jest warta?
Może dać sobie spokój i po prostu zrobić moduł?
Może dać sobie spokój i po prostu zrobić moduł?
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 2008-03-15, 20:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
a jaki masz silnik?? 125 czy 175
jezeli chodzi o silnik do karta, to konstrukcja oparta o wsk 125 nie ma koła zamachowego wogole, zostawiona była tylko krzywka, zapłon przerobiony na bateryjny, akumulator na jeden wyscig spokojnie wystarczał
jezeli chodzi o silnik do karta, to konstrukcja oparta o wsk 125 nie ma koła zamachowego wogole, zostawiona była tylko krzywka, zapłon przerobiony na bateryjny, akumulator na jeden wyscig spokojnie wystarczał
-
- Posty: 368
- Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
Ja myślę że nie zmieniając czasów otwarcia okien, gaźnika i wydechu to będzie słaby silnik. Wszystkie te zmiany jakie wymieniłeś to kosmetyka, lecz jak na początkującego da dobry efekt. Wypełniając mocno skrzynię korbową (podkowa, wypełniacze itp.) trzeba na nowo zestroić dolot. Chodzi o długość. Im lepiej zgrasz wszystkie podzespoły (gaźnik, dolot, wydech, zapłon) tym bardziej sprawny, mocny i oszczędny silnik otrzymasz.K@mil pisze:Co myślicie?
Tak tylko wirnik z jawki waży 500g a z charta 800-900g, nie pamiętam dokładnie. Poza tym to kompletny zapłon od jawki można kupić za 30-50zł a do charta same magneto kosztuje 80zł. Dostać używany jest ciężko. W gokarcie powinno unikać się modułów i wszelakiej elektroniki.SleVit pisze:kolejny minus to platynki duzo lepiej dac zapłon od Charta (bezstykowy) na module.
Seryjne magneto od wsk nie wytrzyma długo, po prostu urwie się przy dużych obrotach albo będzie ścinać kliny lub ukręcać czopy. Ja załatwiłem tak kilka magnet.K@mil pisze:A zabawa z tym zapłonem jest warta?
Może dać sobie spokój i po prostu zrobić moduł?
Zgadzam się w zupełności. Akumulator wbrew pozorom wytrzymuje dosyć długo. Nawet 1-1,5h.regis440 pisze:jezeli chodzi o silnik do karta, to konstrukcja oparta o wsk 125 nie ma koła zamachowego wogole, zostawiona była tylko krzywka, zapłon przerobiony na bateryjny, akumulator na jeden wyscig spokojnie wystarczał
Ogólnie same modyfikacje silnika nie wystarczą. Trzeba zadbać o mocne sprzęgło i sprawną skrzynię. Powiedz w jakich warunkach pracuje twój sprzęt (tor,zwykła ulica) i jaką chcesz uzyskać trwałość silnika.
Na samym dole są działające linki do artykułów P. Sałka viewtopic.php?f=23&t=1681&p=20436#p20436" target="_blank
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2008-03-25, 11:25
- GG: 9296900
- Moje maszyny: FSM 126 BIS '89
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
na zapołonie od jawki silnik szybciej reagował by na dodanie gazu
a jesli chodzi o to ile wytrzyma akuś to tylko i wyłacznie zalezy od jego pojemności
a jesli chodzi o to ile wytrzyma akuś to tylko i wyłacznie zalezy od jego pojemności
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
Dziwi mnie, że chcecie założyć zapłon od Jawki do Wueski. Co z tego, że jest dużo lżejszy skoro jest jednym z najbardziej wadliwych zapłonów. W zasadzie to ile razy podchodze do Jawki tyle razy nie mam pewności czy będzie iskra. Czasem jest przez kilka dni a potem się jej coś odwidzi i nie ma, na drugi dzień przychodze i znowu jest.
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2008-03-25, 11:25
- GG: 9296900
- Moje maszyny: FSM 126 BIS '89
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
jak sie umie dobrze wyregulowac to nie ma problemów sam mam jawke i nie mam najmniejszych kłopotów z odpalaniem, nawet po kilkumiesiecznym postoju przy temperaturze -20
to prawda że ciężko się to reguluje ale gra jest warta swieczki
to prawda że ciężko się to reguluje ale gra jest warta swieczki
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
To nie tylko w mojej Jawce u Mateusza to samo. Jeździmy, jeździmy nagle koniec nie ma iskry Na drugi dzień już jest
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2008-03-25, 11:25
- GG: 9296900
- Moje maszyny: FSM 126 BIS '89
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Zapłon od jawki
predzej gówniana swieca ja miałem to samo
jak nie ma dobrej swiecy to daleko nie zajedziesz
ja mam 7letniego bosha W7BC i jakos nietraci iskry
jak nie ma dobrej swiecy to daleko nie zajedziesz
ja mam 7letniego bosha W7BC i jakos nietraci iskry
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości